Exegi monumentum
Konstrukcja fantazmatyczna jest fundamentalną strukturą organizującą podmiot, tak indywidualny, jak społeczny.
Andrzej Leder
Kształtowanie przestrzeni publicznej — jak wiadomo — nie wiąże się jedynie z fizycznym aspektem zagospodarowania, to również organizacja przestrzeni mentalnych, zogniskowanych wokół, wszelkiego rodzaju, popiersi, monumentów, obelisków, czy innego rodzaju przedstawień o charakterze pomnikowym.
Ale jaki komunikat przekazują nam pomniki? Na ile, te, używane do utrwalania społecznych osiągnięć — w wymiarze symbolicznym — narzędzia rzeczywiście są skuteczne? Jak radzić sobie z płynnym charakterem oferowanych idei, które starano się w nie wdrożyć? Czy, a może przede wszystkim na ile, monumenty przekazują zgodność z akurat panującą opcją polityczną, która zawsze stoi za podjęciem decyzji o ich postawieniu?
Jako pierwszy przykład świadomego budowania pamięci historycznej (za pośrednictwem pomnika), na terenie Polski, wskazuje się rzeźbę przedstawiającą Jana III Sobieskiego², nie trzeba było długo czekać, by ta praktyka stała się codziennością, zalewając wspólną przestrzeń przedstawieniami, nierzadko, charakterologicznie niedopasowanymi do współczesnych paradygmatów.
Od początku lat 80. zaczęto opracowywać koncepcje pomnika krytycznego, to m.in. idee charakteryzujące się procesualną praktyką społeczną, efemeryzmem, przy jednoczesnym wspólnotowym przeżywaniu powstawania danego dzieła, czy po prostu, próbie dialogu z tym co zastane. Te idee uwzględniają wielogłos, otwierając pole dla tych, którzy nigdy wcześniej prawa do wyrażenia głosu nie mieli. Kolektyw Basta, organizujący młodych aktywistów, środowiskowo powiązanych z Gdańskim Uniwersytetem i Akademią Sztuk Pięknych stara się utworzyć podobne pole, proponując możliwość dialogu wszystkim, którzy na temat kształtowania przestrzeni publicznej chcieliby wyrazić swoje zdanie.
Autor tekstu: Piotr Tadeusz Mosur
Więcej informacji o wydarzeniu znajduje się na Facebooku.